aaa4
Dołączył: 30 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:00, 26 Cze 2017 Temat postu: 4 osoby |
|
|
-Skad ta niecierpliwosc, Danglard? Chyba nie marzypan o znalezieniu trupa?
Nazajutrz w siodmej dzielnicy, przy alei Docteur-Brouardel, znaleziono wafelek od loda.
Matylda odwiedzila hotel Grands Hommes, by spotkac sie z przystojnym slepcem. Hotelik, biorac pod uwage szumna nazwe, wydal sie jej malutki, ale moze po prostu ktos chcial podkreslic, ze trzeba niewielu pokoi, aby zapewnic dach nad glowa wszystkim wielkim ludziom.
Recepcjonista polaczyl sie z Reyerem, by zaanonsowac mu goscia, i zaraz potem oswiadczyl, ze pan Rey-er nie moze w tej chwili zejsc na dol. Matylda poszla wiec do jego pokoju.
-Co sie stalo? - krzyknela zza drzwi. - Czy ktos u pana jest?
-Nie - odpowiedzial Karol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|